Mikołaj Korzyński

2 ffilmy fajne zrobił a potem już nic ciekawego, a teraz w ogóle cisza? Wypstrykał się z pomyslów czy co? A tak lubię Poranek Kojota!

Szkoda,że jest tak nieaktywny. Nazwałem kiedyś Olafa 'polskim Quentinem'(zachowując odpowiednie proporcje),ale zagłebiajac sie troche w szczegóły mam wrażenie,że to ten Facet zasługuje bardziej na takie miano.

dobry był z Mikołaja scenarzysta

chlopaki nie placza, poranek kojota... Juz takich nie robią... ;(

znakomity jako Stasio w filmie "Gulczas..." i "Yyyyrek..." On i Gruza stworzyli świetny aktorski duet i tylko on był wart oglądania w w/w filmach.

Człowiek napisał scenariusze do kultowych już tak dziś filmów jak "Chłopaki nie płaczą", "Poranek kojota" i... "Gulczas, a jak myślisz". Cóż za skrajności! :D

... scenariusz wymyślił do "Chłopaki nie płaczą". Przecież to jest mistrzostwo świata ! Szkoda, że brak dalszych sukcesów.

Chłopaki nie płaczą, Poranek Kojota, 13 Posterunek... i Gulczas... jak zasrana wisienka na zajebistym deserze

Dobry scenarzysta,ma bardzo fajne pomysły i potrafi układać śmieszne dialogi =)

W 'GULCZAS...' zagral role Stasia ktory przez caly film stale sie pojawial nie wypowiedzial ani
jednego slowa ale i tak ta postac zapada w pamiec ;-) (scena na balkonie ciagle picie piwa i
kopanie puszek wymiata hehehehehe)...

Do Gluczasa i Chłopaków nie płaczą napisał świetne scenariusze szkoda że już nie pisze scenariuszy do komedii bo Korzyński ma talent komediowy większy niż Ci od Nie kłam kochanie,Ciacho,Dzień dobry kocham Cię czy Śniadanie do łóżka